Info
Ten blog rowerowy prowadzi Andrzej z Poznania. Mam nakręcone 9267.27 km. Jeżdżę z prędkością średnią 20.06 km/h.Więcej o mnie.
2019
2015
2014
2013
2012
2011
Odwiedzin
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec5 - 0
- 2019, Sierpień7 - 0
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec2 - 0
- 2019, Maj1 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2014, Październik4 - 0
- 2014, Sierpień9 - 0
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec5 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Luty2 - 2
- 2013, Wrzesień8 - 18
- 2013, Sierpień22 - 14
- 2013, Lipiec14 - 15
- 2013, Czerwiec2 - 9
- 2013, Kwiecień1 - 1
- 2012, Wrzesień6 - 46
- 2012, Sierpień5 - 24
- 2012, Lipiec11 - 6
- 2012, Czerwiec11 - 42
- 2012, Maj7 - 31
- 2012, Kwiecień6 - 19
- 2012, Marzec10 - 26
- 2012, Styczeń1 - 2
- 2011, Listopad4 - 8
- 2011, Październik3 - 4
- 2011, Wrzesień5 - 0
- 2011, Sierpień23 - 16
- 2011, Lipiec9 - 8
- 2011, Czerwiec14 - 14
- 2011, Maj11 - 21
- 2011, Kwiecień11 - 8
Ostra jazda po Kłecku i kręcenie po okolicy.
Poniedziałek, 27 czerwca 2011 · dodano: 28.06.2011 | Komentarze 0
Od rana do sklepu, do skrzynki, do sąsiada i różnie dojeżdżanie. Wieczorkiem, jak upiekłem biszkopt (do sernika na zimno) pojechałem do Damian i ruszyliśmy.Do Ułanowa, Świniar, mieliśmy jechać do Łopienna i Kłodzina, ale tamtędy dość często ostatnio jeździliśmy i pojechaliśmy do Świniar Dolnych a stamtąd polną drogą do Polskiej wsi i Kłecka.
Tam trochę pojeździliśmy, trochę dużo nawet, dość agresywnie, ja trochę poszalałem i poskakałem po schodach i wysokich krawężnikach. Najlepsze są koło ośrodka zdrowia, i na osiedlu, tam trochę za szybko je przeleciałem i nogi bym zgubił po drodze :D Fajnie się jeździło i poszalałbym więcej po Kłecku, ale ciemno się zrobiło wiec wracamy.
Znów objeżdżając Kłecko do Polskiej Wsi i stamtąd do Wylkowyji (tam nadrobiliśmy kilka km by nie męczyć się 2.7 km w piachu po obręcze). Dalej przez Pomarzany i Michalcze do domu.
Będąc jakieś 200 metrów od domu dostałem dziwnego stracha nie wiadomo skąd, spojrzałem na rów i wydawało mi się jak bym widział jakąś wielką żabę :D Jednak nocą lepiej jeździć w dwóch, samemu wyobraźnia pracuje.
Dziś miałem jechać do Pawła do Wągrowca, jednak rano gdy chciałem się ruszyć to kręgosłup tak mnie naku#$%^&, że się ruszyć nie mogłem, najwidoczniej taka jazda jak wczoraj mu nie służy, ale pewnie to, że i tak mam chory kręgosłup robi swoje.
Najgorsze w tym to, że podoba mi się taka jazda i wkurza mnie to, że ból mnie ogranicza. Chociaż dziś dość duży skwar i wiatr. Jutro liczę na lepsza pogodę i wyjazd do Wągrowca.
Trasa: Ułanowo -> Charbowo -> Polska Wieś -> Charbowo -> Ułanowo -> Michalcza -> Ułanowo -> Śwniary Górne -> Świniary Dolne -> Polska Wieś -> Kłecko -> Polska Wieś -> Wilkowyja -> Pomarzany -> Michalcza -> Ułanowo
Kategoria Do 50