Info

Więcej o mnie.
2019

2015

2014

2013

2012

2011

Odwiedzin
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2021, Lipiec1 - 0
- 2021, Czerwiec5 - 0
- 2019, Sierpień7 - 0
- 2019, Lipiec3 - 0
- 2019, Czerwiec2 - 0
- 2019, Maj1 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 0
- 2015, Maj1 - 0
- 2014, Październik4 - 0
- 2014, Sierpień9 - 0
- 2014, Lipiec8 - 0
- 2014, Czerwiec5 - 0
- 2014, Maj5 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Luty2 - 2
- 2013, Wrzesień8 - 18
- 2013, Sierpień22 - 14
- 2013, Lipiec14 - 15
- 2013, Czerwiec2 - 9
- 2013, Kwiecień1 - 1
- 2012, Wrzesień6 - 46
- 2012, Sierpień5 - 24
- 2012, Lipiec11 - 6
- 2012, Czerwiec11 - 42
- 2012, Maj7 - 31
- 2012, Kwiecień6 - 19
- 2012, Marzec10 - 26
- 2012, Styczeń1 - 2
- 2011, Listopad4 - 8
- 2011, Październik3 - 4
- 2011, Wrzesień5 - 0
- 2011, Sierpień23 - 16
- 2011, Lipiec9 - 8
- 2011, Czerwiec14 - 14
- 2011, Maj11 - 21
- 2011, Kwiecień11 - 8
Dane wyjazdu:
45.00 km
0.00 km teren
02:07 h
21.26 km/h:
Rower:
Nocna Jazda z Damianem
Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0
Pamiętam, że jechałem ukrainką, po 40 minutach męczarni z obcierajacym przednim (zapowietrzonym zresztą) hamulcem miałem dość, nie ma ktoś na sprzedaż 150 ml zielonego LHM'a? Nie chce kupować litra. O! Pamiętam też, że próbowałem jechać za Dacią Damiana, jednak sedan zbyt niski. Kategoria Do 50