Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Andrzej z Poznania. Mam nakręcone 9267.27 km. Jeżdżę z prędkością średnią 20.06 km/h.
Więcej o mnie.

2019
2015
2014
2013
2012
2011

Odwiedzin

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kenhill.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
90.72 km 45.62 km teren
04:20 h 20.94 km/h:

Terenowa Przejażdżka po Okolicy z Grigorem i Wojtasem

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 29.05.2012 | Komentarze 3

W sobotę wieczorem zgadałem się z Pawłem, że jedziemy na Gontyniec, ale dość szybko z tego zrezygnowałem i dobrze, rano tak mnie kręgosłup napierdalał, że wstać nie mogłem :x Zjadłem tablety i troszkę przeszło. Na początek dodam, że zdjęcia są autorstwa Grigora :)

Po 11 sms od Grigora, że jedzie z bratem (Wojtkiem) w moje okolice, raz dwa się ubrałem zjadłem jakieś kanapki i sprintem do Kiszkowa. Te 16 km przejechałem w tempie mniej więcej 28/30 km/h momentami grzałem nawet ponad 40, śmiałem się później, że to Grigor mnie zmotywował :)

Spotkaliśmy się na mostku nad Małą Wełną





obczailiśmy trasę i w drogę, polnymi drogami dojechaliśmy do Rejowca, tam pokierowaliśmy się w stronę Antoniewa, po drodze walcząc z mega piachem, trochę sam byłem zdziwiony bo ostatnio mniej go było ale i takiej suszy nie było :D





Tam odpoczynek, jakieś panie powiedziały żebyśmy się odsunęli bo niedaleko strzelają (mimo to, że byłem pewny, że nic nam nie grozi bo już tam byłem i nie możliwa jest taka możliwość by coś takiego było możliwe), no ale nie ma się co kłócić :)





Antoniewo - zakład dla trudnej młodzieży © grigor86


Dalej rowerową Dziewiątką na której jest fajne wzniesienie i zjazd dojechaliśmy do Raczkowa, Wojtas nawet mówił, że po drodze był taki uskok, że myślał, że się wywali, gdyby miał fulla by go nie poczuł jak ja :D Poza tym chłopaki jednogłośnie stwierdzili, że fajnego mam bujaka :D


Cóż za poza :]

W Raczkowie chłopacy zawiedzeni bo nie było sklepu

Raczkowo - drewniany kościół © grigor86


w Jabłkowie zamknięty ale za to fajne ocieplenie :D





dopiero w Rybnie był i tam Grigor i Wojtas uzupełnili zapasy i się pożegnaliśmy.

Miałem jechać do Babci ale stwierdziłem, że wrócę do domu się pouczyć, wydłużyłem sobie jednak trochę trasę i w Olekszynie odbiłem na Łagiewniki Kościelne, tam chciałem pobić rekord prędkości ale jak zwykle wmordewind... i tylko 53 km/h. Później kamienisty podjazd i pojechałem do Gorzuchowa, tam droga skończyła się bramą w jakimś gospodarstwie i objeżdżałem je polami i łąką :D

W Polskiej Wsi kupiłem wodę i pojechałem nad jeziorko, później cały czas terenem do Borzątwi, po drodze mijałem wielu niedzielnych rowerzystów, którzy nie dawali rady w piachu a ja mknąłem jak szalony :D

Na Borzątwi troszkę ludzi, chciałem więc zobaczyć czy jest tam jakaś ścieżka przy jeziorze, niestety sam busz, pojechałem więc do Dobiejewa (nowo poznanym skrótem), tam przerwa i do domu.

Jak wróciłem to myślałem, że mi głowa eksploduje... Nie wiem od czego mnie tak bolała ale ledwo żyłem, umyłem się i poszedłem spać już o 19, rano wstaje jak nowo narodzony i w szkole jeszcze się okazało, że nie ma geografii i mam już wystawioną ocenę (a na nią właśnie miałem się uczyć :D)

Gdyby nie ból głowy wycieczka bardzo udana, teraz tylko czekam aż powystawiają oceny i można zacząć kręcić :)

Trasa: Ułanowo -> Charbowo -> Kamieniec -> Olekszyn -> Rybno Wielkie -> Kiszkowo -> Karczewo -> Pawłowo Skockie -> Stawiany -> Rejowiec -> Antoniewo -> Raczkowo -> Jabłkowo -> Rybieniec -> Wybno Wielkie -> Olekszyn -> Łagiewniki Kościelne -> Gorzuchowo -> Wilkowyja -> Polska Wieś -> Kłecko -> Borzątew -> Dobiejewo -> Świniary Górne -> Ułanowo

No i jeszcze wiekopomna chwiła: już 4 kkm jeżdżę na krossie, mimo, że miałem z nim sporo niespodzianek to nie zamierzam go zmieniać :D
Kategoria 50 - 100



Komentarze
Kenhill
| 15:59 środa, 30 maja 2012 | linkuj Byłem tak szybki, że mnie nie zauważyli :D
jelon85
| 20:53 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Świetna wyprawa w doborowym towarzystwie:)
Jak tak śmigałeś do Kiszkowa to Policja w Rybnie Cię nie ustrzeliła na suszarkę, bo stali tam jak jechałem do Kiszkowa:D
grigor86
| 20:42 wtorek, 29 maja 2012 | linkuj Szkoda, że miałem ograniczony czas ale i tak było miło - dzięki za wypad.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]