Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Andrzej z Poznania. Mam nakręcone 9267.27 km. Jeżdżę z prędkością średnią 20.06 km/h.
Więcej o mnie.

2019
2015
2014
2013
2012
2011

Odwiedzin

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Kenhill.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
22.70 km 0.00 km teren
00:52 h 26.19 km/h:

Do Wągrowca na siłkę

Wtorek, 2 lipca 2013 · dodano: 03.07.2013 | Komentarze 2

Wyjechałem tak niby przed burzą by przed nią zdążyć, ale w Jaroszewie dostałem gradem (niemocno), w Miłosławicach deeszczyk (raz dwa wyschnąłem), ale od Mieściska do Wągrowca droga to jedna wielka kałuża, zdążyłem więc o burzy.

Poczekałem na Pawła aż skończy pracę, pooglądałem szpeje w rowerowym i na siłkę. Pierwszy raz zawsze najgorszy :P Ale przeżyłem to.

Trasa: Ułanowo -> Jaroszewo I -> Miłosławice -> Mieścisko -> Łaziska -> Wągrowiec
Kategoria Do 50


Dane wyjazdu:
16.59 km 0.00 km teren
00:47 h 21.18 km/h:

Na pocztę

Wtorek, 2 lipca 2013 · dodano: 02.07.2013 | Komentarze 0

Wczoraj za mało nakradłem w banku to dziś musiałem na pocztę jechać.
Plus pokręciłem się trochę po kłecku i zjazd po schodach w spd, miałem stracha :P

Trasa: Ułanowo -> Charbowo -> Polska Wieś -> Kłecko -> Polska Wieś -> Charbowo -> Ułanowo
Kategoria Praca, Dojazdy


Dane wyjazdu:
13.40 km 0.00 km teren
00:38 h 21.16 km/h:

Do banku

Poniedziałek, 1 lipca 2013 · dodano: 01.07.2013 | Komentarze 0

Okraść bank!

Trasa: Ułanowo -> Charbowo -> Polska Wieś -> Kłecko -> Polska Wieś -> Charbowo -> Ułanowo
Kategoria Praca, Dojazdy


Dane wyjazdu:
25.43 km 5.70 km teren
01:16 h 20.08 km/h:

Po okolicy

Niedziela, 30 czerwca 2013 · dodano: 30.06.2013 | Komentarze 0

O 12 miałem jechać z petsonem, jednak ten się rozmyślił, później sam długo się nie mogłem zdecydować aż ruszyłem, 500 metrów od domu spotkałem Damian, okazało się, że żyje i się na mnie nie obraził więc pojechaliśmy razem. W Łopiennie zawróciłem i przez Kłodzin oraz lasy w Jaroszewie i Michalczy do domu.

Jeszcze w drodze do Kłodzina towarzyszył mi Pan z Łopienna, zapomniałem kurcze imienia, sam jeździ rowerkiem i nieźle cisnął pod wiatr :D Pozdrawiam.

Trasa: Ułanowo -> Michalcza -> Ułanowo -> Świniary Górne -> Dobiejewo -> Łopienno -> Kłodzin -> Jaroszewo I -> Michalcza -> Ułanowo
Kategoria Do 50


Dane wyjazdu:
23.50 km 5.20 km teren
01:12 h 19.58 km/h:

W końcu mam rower!

Sobota, 29 czerwca 2013 · dodano: 29.06.2013 | Komentarze 9

Witajcie, na samym początku chciałbym podziękować Morettiemu z bikeforum.pl za pomoc jaką od niego otrzymałem, za pomoc w zakupie ramy, wysyłce, za masę czasu który mi poświęcił. Dziękuje! Jesteś wielki :-D

Jednak podziękowanie należą się nie tylko jemu, wiele osób pomagało mi w złożeniu tego rowerka, na prawdę długo by wymieniać, dużo osób z forum enduro trophy, z emtb, z bikeforum, dziękuje bardzo wszystkim.

Gdybym miał mieć naklejkę z nickiem każdego kto mi pomógł, to by mi ramy nie starczyło :-D

Jak pewnie wiecie (lub nie) bez roweru byłem od września ubiegłego roku, kiedy to kross pękł po raz drugi (w dwóch miejscach), pospawałem go, jednak nie miałem odwagi by ponownie na niego wsiąść.

Długo odkładałem na ten rower, nie raz już miałem kasę, niestety kasa musiała zasilić budżet rodzinny (nie będę się tu żalił), no ale w końcu się udało.

Rama to 2006 rok, jednak kupiona jako nówka na wyprzedaży, miało być pięknie (tylko złożenie) niestety nie było, masakryczne problemy z napędem, które opisywałem w innym temacie musiałem zmienić korbę i przednią przerzutkę, tutaj z pomocą przyszedł Berkas, który bardzo tanio sprzedał mi xt'ka w idealnym stanie :-) Dałem więcej niż za taką deorkę, ale za tą kasę było warto :D Będę wyrywał emufki :-D

Rama zrobiona jest z Cromo 4130 (przód), linki z 7075 a tylny trójkąt z 7005.

Więcej chyba nie ma co opisywać, poniżej specyfikacja, rower złożyłem już w czwartek, niestety ze względu na brak pompki do amortyzatora pojeździłem dopiero dziś (tutaj podziękowania dla kolegi Petka, że jechał tyle km by mi ją przywieść :-D)

Specyfikację znajdziecie tutaj: http://www.bikestats.pl/rowery/Canfield-Brothers-Balance_9015_16073.html

Licznika nie montowałem, wolałem pojeździć, ale bez jechało się równie przyjemnie :-D

Zmian nie przewiduje, chociaż nie ukrywam, że szerszą kierownicą bym nie pogardził :-P O chwytach nie wspominam, te masakrycznie niewygodne i gumowe kupsko. Wcs'y pewnie wlecą.

Rowerek prowadzi się bardzo fajnie, jedynie zastrzeżenie mam do zawieszki, mam wrażenie jak by niezbyt chętnie wybierała mniejsze nierówności, jednak możliwe, że to kwestia regulacji, lub FG, jeździłem z włączonym cały czas a nawet nie spojrzałem.

Nie da się też ukryć innego kąta główki, od razu rowerem skręca się inaczej.

Jeszcze co chciałbym to może Torę wyżej, chciałem dać sprężynę od sektora i dać ją na 140/150mm. Golenie są odpowiednio długie i mieszczą się w ślizgach (już sprawdzałem), Tora to kawał kloca, więc przeżyła by bez problemu :-) Chociaż kąt i tak już płaski :) No i koniecznie zakup lampionu, dziś już po omacku wracałem a tylko patrzałem coby policja mnie nie dziabnęła :-)

Jednak najpierw ET, planuję teraz 20stego (Zawoja), wolę to od niepotrzebnych jakoś szczególnie zmian :-P Oby się udało, bo największy problem może być z moją kondycją, po 23 km, co prawda wolno nie jechałem ale szybko też nie jak zsiadłem z roweru to bym się obalił, jak bym miał bezwładne nogi :-P

Aaaa, jeszcze zacząłem jeździć w Spd, dziwnie mi się jeździ, ale nogi jak z waty więc wszystko przede mną.

Co do wyjazdu, to takie tylko kółko po okolicy

Foto roweru:



Tak się cieszyłem:



Nowe google na ET :-D

Teraz spać, jutro na rower!

Trasa: Ułanowo -> Charbowo -> Polska Wieś -> Kłecko -> Bożątew -> Mieleszyn -> Dobiejewo -> Świaniary Górne -> Ułanowo
Kategoria Do 50


Dane wyjazdu:
21.38 km 0.00 km teren
h km/h:
Rower:

II Rajd Rowerowy Ponad Podziałami dla Transplantacji

Sobota, 20 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 1

Dość długo tu nie pisałem bo i nie było o czym za bardzo.

W sobotę będąc u Pawła pojechaliśmy na II Rajd Rowerowy Ponad Podziałami dla Transplantacji w Wągrowcu. Jako, że wciąż nie mam roweru pożyczyłem mieszczucha od jego siostry :D

Przejechaliśmy po Wągrowcu autobusem niczym z Londynu, później z Olą i Marcinem pokręciliśmy się trochę po okolicy, kawałek przez las, niestety na jednym przełożeniu i takim rowerze bywało ciężko :D

Kilka zdjęć na których się wyczaiłem:

II Rajd Rowerowy Ponad Podziałami dla Transplantacji © Kenhill


II Rajd Rowerowy Ponad Podziałami dla Transplantacji © Kenhill


II Rajd Rowerowy Ponad Podziałami dla Transplantacji © Kenhill


I link do reszty gdyby ktoś chciał zobaczyć :) http://www.facebook.com/media/set/?set=a.637699582923009.1073741832.260022804024024&type=3

Jestem szczęśliwy, że pierwszy raz od takiego czasu siedziałem na rowerze :D Drugi powód do szczęścia to rama, która jest już w Urzędzie Celnym w Poznaniu, muszę tylko odesłać deklarację :)

Musze się też pożalić: badając sobie zawartość tkanki tłuszczowej moim oczom ukazał się wysoki wynik: 18.6%, ale już niedługo zacznę nad tym pracować :D

Dużo bym chciał napisać, ale nie wiem co wybrać, najważniejsze, że jak wrócę ze szpitala to będę mógł zacząć sezon!
Kategoria Do 50


Dane wyjazdu:
9.97 km 0.00 km teren
00:32 h 18.69 km/h:

Ostatnia jazda Krossem :(

Niedziela, 23 września 2012 · dodano: 23.09.2012 | Komentarze 23

Masakra ludzie, pojechałem dziś do Hermana wymyć w końcu rowery po ostatnich błotnistych szaleństwach i jak już wszystko ładnie wyczyszczone, złożyłem zawias, zamontowałem korbę (demontowałem by sprawdzić czy im błoto i woda nie zaszkodziły), patrze a tam takie pęknięcie :(











Myślę co teraz. Pisać do kross'a, może mają coś tam w magazynie i po zapoznaniu się z moją smutną historią oraz historią ramy podarują mi go lub sprzedadzą za niewielkie pieniądze. Czy może szukać wahacza od innych ram jak np: http://allegro.pl/ghost-lite-wahacz-tylni-real-foto-i2660697739.html

jeszcze muszę dodać zaległy wpis z wypadu do Duszna.
Kategoria Do 50


Dane wyjazdu:
37.98 km 30.20 km teren
01:57 h 19.48 km/h:

Błotnisto i Terenowo z Damianem

Środa, 19 września 2012 · dodano: 19.09.2012 | Komentarze 10

Po szkole jakoś tak nie miałem co robić, zgadałem się więc z Damianem na jazdę. Trasę ustalaliśmy po drodze w zasadzie.

W lesie w Jaroszewie I wpadło mi coś do oka i chyba z 10 minut męczyłem się by to wydłubać.

Przejażdżka udana, szkoda tylko, że race tfu dance kingi nie nadają się nawet na mokry asfalt. Masakra jakaś, co chwila uślizg i driftowanie po błocie.

W Piastowicachna gliniasto piaskowym błocie, na którym ustać nie szło turbo drift gdzie podczas skręcenia (nawet przód stracił trakcję) urąbałem Damiana błotem spod opon :D

Trasa: Ułanowo -> Michalcza -> Jaroszewo I -> Jaworówko -> Piastowice -> Jaworówko -> Kłodzin -> Łopienno -> Kłodzin -> Ułanowo Folwark -> Ułanowo -> Michalcza -> Ułanowo
Kategoria Do 50


Dane wyjazdu:
113.24 km 0.00 km teren
05:26 h 20.84 km/h:

Meeeega zaległe Duszno

Niedziela, 16 września 2012 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 0

Dawno, dawno temu, mało pamiętam w sumie. Pojechaliśmy z Hermanem do Gniezna, po drodze delektowaliśmy się jabłkami z przydrożnych drzew.

W Gnieźnie dołączyliśmy do Micora i jego kumpla Michała (chyba), niezły z niego sprinter był. Bocznymi drogami dojechaliśmy do Trzemeszna, stamtąd do Duszna zobaczyć nową wieże widokową. Powrót przez Gołąbki. Resztę dopowiedzą zdjęcia.


Kross i Marian przed sklepem w Kłecku © Kenhill


Gdzieś w okolicach Trzemeszna © Kenhill



Wieża widokowa w Dusznie w oddali. © Kenhill


Widok z wieży © Kenhill


Widok z wieży 2 © Kenhill


Jezioro Głęboczek © Kenhill


Nie wiem gdzie mi się podziała reszta zdjęć, jeśli je znajdę to wrzucę :) Trasy też dokładnie nie pamiętam już.
Kategoria 100-150


Dane wyjazdu:
14.50 km 0.00 km teren
00:42 h 20.71 km/h:

Koniec Żywotu Ukrainki :(

Sobota, 15 września 2012 · dodano: 15.09.2012 | Komentarze 8

Zdjęcie prezentuje co mój genialny brat zrobił z tą drogą ramą za darmo. Jednak nie to się liczy, na rowerze świetnie mi się śmigało no i ta zabytkowa wręcz ramą, która dostałem jako nową z oryginalnym lakierem i napisami :(

Koniec żywotu ukrainki © Kenhill


Mam ochotę mu nabić :( Nigdy więcej nie pozwolę mu się zbliżyć do czekogolwiek co należy do mnie, oraz ban na rower.

Zresztą, nawet nie raczył mi o tym powiedzieć, dopiero kolega, który był świadkiem zdarzenia (obalił bramkę na boisku na rower) powiedział mi dziś o tym i to zauważyłem :x

Dodam, ze ci artyści zerwali mi również gwint w piaście (tylnej) ofc, wiec kompletnie bez rower :(
Kategoria Do 50